Wykończenie krawędzi skóry jest niezwykle ważnym aspektem w przypadku tworzenia kaletniczych dzieł. Krawędź to dość mocno newralgiczne miejsce, które niekiedy uszkadza się w trakcie użytkowania stworzonego projektu. Dlatego wszyscy kaletniczy przykładają szczególną uwagę podczas dbania właśnie o krawędź naturalnej skóry bydlęcej. Bywa, że strzępi się podczas cięcia czy użytkowania. Zabezpieczenie krawędzi skóry za pośrednictwem odpowiednich narzędzi czy preparatów wydaje się więc w pełni zasadne. Tokonole jest propozycją z działu chemii do skór, o którym warto dowiedzieć się nieco więcej.

Tokonole – ogólna charakterystyka i wykorzystanie produktu

Tokonole jest preparatem w przewadze lepkim o konsystencji pasty. Pochodzi ono z kraju kwitnącej wiśni występując w dość uniwersalnych kompozycjach – czarnej, białej oraz brązowej. Tokonole w trakcie aplikacji na krawędź skóry warto rozprowadzać z użyciem aplikatora wełnianego. Przed nakładaniem warto odtłuścić całą powierzchnię skóry aby udostępnić japońskiemu preparatowi dostępność do porów. Jeżeli nie posiada się wełnianego aplikatora można z powodzeniem nakładać tokonole palcami – jednak z dodatkiem rękawiczek lateksowych. Jednak wszystko po kolei…

Tokonole powinno być rozprowadzone na specjalnie przygotowaną krawędź skóry. Aby otrzymać najlepszy efekt krawędź skóry powinna być sfazowana i wypolerowana. Edge beveler i wood slicker kolejno nadają się do tych czynności. Po owych czynnościach tokonole równomiernie rozprowadza się po krawędzi skóry nakładając cienkie warstwy. Ważne jest aby nie nałożyć zbyt grubej warstwy tokonole, gdyż wtedy prawdopodobieństwo wyjechania substancji poza krawędź jest bardzo duże. Niestety może to spowodować lekkie odbarwienie powierzchni skóry dlatego lepiej dmuchać na zimne i cierpliwie nakładać kolejne warstwy preparatu. Po nałożeniu i wyschnięciu preparatu tokonole należy wypolerować krawędź. Tutaj znów przyda się wcześniej wspomniany wood slicker o odpowiedniej grubości żłobienia. Tokonole posiada przewagę nad innymi preparatami tego typu – choćby nad gumą tragakantową.

Podsumowanie

Idealnie wypolerowana, zabezpieczona i pięknie wyglądająca powierzchnia jest celem każdego kaletniczego dzieła. To dziedzina rzemiosła, która bazuje na dokładności i precyzji dlatego wykończenie brzegów jest tak ważne. Jeżeli jest się kaletnikiem, a jeszcze nie dbało się o wykończenie brzegów koniecznym jest spróbować i ocenić efekt na dosłownie własnej skórze!